filename
audioduration (s) 0.04
20
| filesize
int64 1.96k
960k
| transcript
stringlengths 1
349
| transcript_wav2vec
stringlengths 1
342
⌀ | levenshtein
float64 0
1
| duration
float64 0.04
21.8
| num_words
int64 0
51
| client_id
int64 1.64k
10.9k
|
---|---|---|---|---|---|---|---|
249,644 | Asyryjczyk znowu skłonił się, pocałował łańcuch i włożył go sobie na szyję. | aseryczyk znowu skłonił się pocałował łańcuch i włożył go sobie na szyję | 0.972603 | 5.659864 | 11 | 6,892 |
|
524,204 | A książę, z sinawemi rumieńcami na policzkach, skierował się do furtki, którą wchodzili na arenę aktorowie i, wśród okrzyków publiczności, głęboko upokorzony, opuścił cyrk. | a książe z sinawymi rumieńcami na policzkach skierował się do furtki którą wchodzili na aremę aktorowie i wśród okrzyków publiczności głęboko upokorzony opuścił cyrk | 0.981818 | 11.885714 | 23 | 6,892 |
|
291,884 | Emina tęschnie się uśmiechnęła, po chwili jednak spojrzała na mnie czułemi oczyma. | emila tęsknie się uśmiechnęła po chwili jednak spojrzała na mnie czułymi oczyma | 0.95 | 6.617687 | 11 | 7,014 |
|
516,524 | Zibelda zarzuciła mi ręce na szyję. | zibelta zarzuciła mi ręce na szyjękoniec rozdziału trzydziestego | 0.515625 | 11.711565 | 5 | 7,014 |
|
293,804 | Jesteś niedoświadczony, otoczony siecią intryg, ja zaś byłem przyjacielem twego dziada i ojca. | jesteś niedoświadczony otoczony siedzią intryk ja zaś byłem przyjacielem tego dziada i ojca | 0.956044 | 6.661224 | 12 | 6,892 |
|
103,724 | Otóż oddam ci jedną usługę. | otóż oddam ci jedną usługę | 1 | 2.35102 | 4 | 6,892 |
|
147,884 | Przyjdź kiedy w nocy do świątyni Astoreth, ale. | przyjdź kiedy w nocy do świątyni astolet ale | 0.955556 | 3.352381 | 7 | 6,892 |
|
97,964 | zobowiązawszy się do zachowania tajemnicy. | bawiom zawszy się do zachowania tajemnicy | 0.853659 | 2.220408 | 4 | 6,892 |
|
299,564 | Przyjdź sam, a przekonasz się, jacy to bogowie odzywają się i dotykają nas w świątyniach | przyjdź sam a przekonasz się jacy do bogowie odzywają się i dotykają nas w świątyniach | 0.988372 | 6.791837 | 14 | 6,892 |
|
99,884 | Byłem ostatnim z mego rodu; | byłem ostatnim zmego rodu | 0.961538 | 2.263946 | 4 | 6,892 |
|
115,244 | po o cu nie pozostał nikt, co by mógł wziąć mię w opiekę; | po ojcu nie pozostał nikt ale z lini | 0.545455 | 2.612245 | 12 | 6,892 |
|
543,404 | ale z linii macierzyste znalazł się daleki krewny, który za ął się mną ak synem. | macierzystej znalazł się daleki krewny który zajął się mną jak synemkoniec części drugiej | 0.595506 | 12.321088 | 14 | 6,892 |
|
391,724 | Jeśli się xiążek nudzicie zabawą, Jeśliście szkole nie dali rozbratu: Nam na zwycięstwo, a wam za pokutę, Plac wyznaczamy. | jeśli się książek nudzicie zabawą jeśliście szkole nie dali rozbratu nam na zwycięzcwo a wam za poku tę plac wyznaczamy | 0.957983 | 8.881633 | 18 | 6,892 |
|
119,084 | prosim na dysputę. | prosim na dysputę | 1 | 2.69932 | 2 | 6,892 |
|
234,284 | Trzykroć odkaszlnął, uśmiechnął dwa razy Piękny Hyacynt, nim zaczął przemowę: | przykrość odkawszy nołu uśmiechnął dwa razy pięknych i jacent nim zaczął przemowę | 0.839506 | 5.311565 | 9 | 6,892 |
|
762,284 | A przytem Ada opowiada im ciągle, że na północy jest kraj, gdzie słońce nigdy nie zachodzi, a dalej jest okropna, bezbrzeżna i śmiertelna pustynia, a nad pustynią świeci olbrzymia złocista gwiazda i że ja z tej gwiazdy na Księżyc przybyłem. | a przytym ada opowiada im ciągle że na północy jes kraj gdzie słońce nigdy nie zachodzi a dalej jest o kropna bezbrzeż najśmiertelna pustynia a nad pustynią świeci olbrzymia złocista gwiazda i że jazdej gwiazdy naksiężyc przybyłem | 0.952991 | 17.284354 | 39 | 10,900 |
|
105,644 | Byłem zdziwiony takim programem; | byłem zdziwiony takim programem | 1 | 2.394558 | 3 | 6,892 |
|
551,084 | choć poprzedniego dnia Holmes wspominał Stapletonowi, że jedzie nazajutrz do miasta, nie sądziłem jednak, że mnie zabierze ze sobą i nie mogłem zrozumieć, dlaczego w najważniejszej chwili schodzi ze stanowiska. | choć poprzedniego dnia holmes wspominał stapeltonowi żejedzie nazajutrz do miasta nie sądziłem jednak że mnie zabierze z sobą i nie mogłem zrozumieć dlaczego w najważniejszej chwili schodzi ze stanowiska | 0.980488 | 12.495238 | 29 | 6,892 |
|
157,484 | Milczałem wszelako, wiedząc, że trzeba go słuchać biernie. | ilczałem wszelako wiedząc że trzeba gosłuchać biernie | 0.963636 | 3.570068 | 7 | 6,892 |